poniedziałek, 29 lipca 2013

Opowiadanie:Diemila cz.3

-Witajcie kochani- powiedział Pablo
-Cześć!-Zawołali uczniowie

Zajęcie przebiegały normalnie. W pewnym momencie Pablo poprosił Viole i Ludmiłe na scenę aby zaśpiewały 'Te creo;. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to,że z Ludmiłą jest coś nie tak. Zawsze taka pewna siebie, a teraz? Zupełne przeciwienstwo. Kiedy już śpiewały Ludmiła nie potrafiła oderwać wzrokuod Diego, z wzajemnością. Po zajęciach Ludmiła nie wytrzymała i podeszła do Diego.
-hej - powiedział uradowany Diego
-jak tam?-zapytała Ludmiła?
-Możemy porozmawiać?-Zapytał Diego
-Taak, jasne, mów- Odpowiedziała Ludmiła.. 



Diego spoglądał na nią z coraz większym zachwytem..
- Wiesz , dużo myślałem nad tym co się stało wczoraj przeed Studiem i po zajęciach... Kocham Cię. Nie wiem jak to się stało, po prostu zakochałem się w Tobie tak nagle, wiem,że to co czuję jest szczere i prawdziwe, może po moim zachowaniu tego nie widać,ale naprawde.. Odmienilas moje życie na dobre, nie mogę przestać o Tobie myśleć.- Przełamał się i powiedział Diego.

- Naprawdę? Wiesz, też chciałam Ci coś powiedzieć.. Od jakiegoś czasu czuję coś do Ciebie też coś,ale wiesz jestem Ludmiła Ferro ,wstydziłam się o tym mówić, zwłaszcza ,że nie myślałam,że sie zakocham i to w Tobie- powiedziała Ludmiła

- Mam pomysł .. Zapomnijmy to wszystko co było między nami złe. Umówisz się ze mną?-Zapytał Diego

- Tak!No jasne.. To znaczy się.. Taa znajde czas - Odpowiedziała Ludmiła po czym Diego pocałował ją w policzek i poszedł..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz