Opowiadanie: Diemila cz.4

Mam nadzieje,że wam się spodoba!

-Szukałam Cię Ludmi-zawołała Naty.
-Podoba mi się Diego-wykrzyczała zadowolona Ludmiła, po czym ze szczęścia przytuliła Naty.
-Tak sie cieszę!-powiedziała Naty
-A ja ? Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie- wykrzyczała Ludmiła.
-Oo już koniec zajęć. Może pójdziemy do kina?-zapytała Ludmiła
-Na co chcesz?- odpowiedziała Naty
-Dziś Ty wbierasz-powiedziała
-Ja?Co się z Tobą dzieje Ludmi?-zapytała Naty.
-To miłość. Umówiłam się z Diego. On też coś do mnie czuje. A przy okazji zrozumiałam jak ważną dla mnie osobą jesteś.- powiedziała Ludmiła, po czym razem z Naty poszła do kina.

Następnego dnia.

-Diego!- krzyknęła Lara po czym przytuliła go!
-Co Ty tu robisz?-zapytał zdziwiony
-Od dziś jestem nową uczennicą Studio!-odpowiedziała szczęśliwa Lara
-Cześć Diego.- powiedziała Ludmiła
-Hej, jak tam?-Zapytał Diego
-Dobrze. Bo Cię widze.
 Wszystkiemu przyglądała się z boku Lara. Kiedy Diego rozmawiał z Ludmiłą nic się już dla niego nie liczyło. Wiedział,że czuje do niej coś prawdziwego, co nawet do Violetty nie czuł.




- Witaj Ludmiło.-Odpowiedziała Lara
-hej, hej- odpowiedziała zaptarzona, niezwracająca uwagi na nikogo Ludmiła
-widzimy się jutro o15? jak chcesz to mogę wpaść po Ciebie..- zapytał zauroczony Ludmiłą Diego.
-Taak, jasne.-Odpowiedziała Ludmiła, po czym Diego wziąl jej ręke.
-Idziemy?-Zapytał
-Taak, chodźmy-odpowiedziała Ludmiła, po czym Ona i Diego poszli razem na zajęcia.

Larze nie podobało się to, ponieważ już od jakiegoś czasu zaczął podobać jej się Diego. Myślała,że jak pojawi się w Studio, może będą razem, jednak On? Dla niego w Tym momencie liczyła się Tylko Ludmiła..

CDN..


CO o tym sądzicie? Piszcie w komentarzach. Liczy się dla mnie wasza opinia! ;*